Simba to zaledwie półroczny kocurek, który trafił pod naszą opiekę. Malucha znalazła dobra dusza i zawiozła do lecznicy. Tam maluchowi udzielono pierwszej pomocy i skierowano do nas. Tak właśnie Simba dołączył do grona naszych podopiecznych, niestety z bardzo poważnym urazem.
Już pierwsze wyniki badań pokazały, że sytuacja jest trudna. RTG potwierdziło poważne złamanie miednicy. Nie było na co czekać. Simba pilnie trafił na stół operacyjny.
Podczas zabiegu lekarz ustabilizował złamanie kości udowej za pomocą gwoździa śródszpikowego i dwóch cerklaży, a także zajął się złamaniem miednicy po przeciwnej stronie. Teraz mały jest unieruchomiony, ale dzielnie znosi rekonwalescencję i powoli dochodzi do siebie. Niestety, to jeszcze nie koniec, ponieważ za kilka dni Simbę czeka kolejna operacja miednicy.
Prosimy, trzymajcie mocno kciuki za naszego dzielnego chłopca i jeśli możecie, dorzućcie swoją cegiełkę do jego leczenia. Każdy grosz ma dla nas ogromną wartość i realnie przekłada się na pomoc takim biedom jak Simba.
To dzięki Wam możemy walczyć o zdrowie oraz życie tych, którzy sami nie mają szansy o tą pomoc zawalczyć.