Pirat

PIRACIK.

Ma zaledwie 8 tygodni, a już tak wiele przeszedł

Piracik trafił do nas w bardzo złym stanie – jedno oczko niestety nie do uratowania, konieczna będzie jego amputacja

Zabieg odbędzie się jak najszybciej, by maluch mógł wreszcie odetchnąć bez bólu.

Piracik ma już za sobą wstępne badania, został odrobaczony i odpchlony

Leczymy też u niego świerzba, więc przez najbliższe dni będzie pod czujną opieką na leczeniu stacjonarnym .

Trzymajcie kciuki za małego Piracika – przed nim jeszcze długa droga do zdrowia, ale wierzymy, że z Waszym wsparciem wypłynie na spokojne wody